Byłem zmęczony i znużony. Znużony jak wtedy, kiedy ktoś po drugiej stronie linii telefonicznej opowiada mi o zjawiskowych polisach ubezpieczeniowych czy wtedy, kiedy słyszę w radio najnowszy hit Szymona Wydry. Tym razem uczuciu zmęczenia towarzyszyła nadzieja na rychłe dotarcie do celu podróży. Była 6 rano. Mój drogi syn i równie droga żona spali smacznie na […]